Forum i RPG Król Szamanów

Aja

Wróbelek zfrunął z ręki Aji i zaczął się przyglądać Hideki'owi.
Angel zaś poskubała trochę małego Inu w ucho.

Yasmin

Hideki zrobił zdziwioną minę.
Inu zaś zaczoł ganiać za pięknym ogonem Angel.

Aja

Tomi usuadł na głowie Hideki'a i umościł sobie gniazdko.
Angel patrzyła przyjemnie jak Inu goni jej ogon i nie protestowała.

Yasmin

- Ej Ej ! - wrzasnoł Hideki zabierając gniazdo ze swoich czarnych włosów - Czy ja wyglądam jak drzewo ?! D-R-Z-E-W-O tam ! - wskazał widok za oknem - Ja D-U-C-H !
Inu przystanoł i zaczoł na niego szczekać.
- Tak bardzo inteligentne futrzaku - Warknoł Hideki do Inu.
Yasmin potrząsneła głową.

Aja

-Przecież znam alfabet nie musisz mnie go uczyć- krzyknął Tomi.
Angel zaczęła rżeć ze śmiechu.
Aja przygląda się temu jakby miała to na codzień.

Yasmin

Inu wyglądał na uradowanego miną którą zrobił Hideki.
- Ja ci zaraz ! - Krzyknoł wojownik ganiając za szczeniakiem. W końcu wilczek uciekł do kuchni. Hideki pognał za nim. - AAAA ! Powiedz mu coś !
Duch wyleciał pędem z pomieszczenia. Z kuchni wyszedł radosny Wilk, z majestatycznymi skrzydłami trzymając w pyszczku kawałek szaty Hidekiego.
- Coś ale pożeracz duchów - Wyjaśniła Yasmin Aji. - W " dorosłej " formie może spokojnie pozbyć się kazdego ducha, ale to długo nie trwa - mówiąc to dziewczyna zaóważyła, że Inu zmienił się znów w szczeniaka - Zresztą.

Aja

Aja zaczęła się po cichu posśmiewywać z duchów Yasmin.
Duchy też zaczęły się śmiać.
-Yasmin, słuchaj twoje duchy są dziwne^
Lecz moje jeszcze bardziej xD
-Co masz na myśli?- spytała zaciekawionym głosem Angel
-Nic ,nic ^^'
Czasem się jej boję- powiedziała szeptem do Yasmin.

Yasmin

- One są jak ogień i woda... Jestem słodki i zwariowany drugi spokojny i chonorowy. Stąd ten kontrast... No może też dlatego, iż Inu to bardziej demon niź duch. Za to Twoje są wspaniałe.

Aja

-wspaniałe? Nie sądziłabym.
-Co takiego- Nad Ają pojawiła się wściekła Angel.
-Nic ^^'. Widzisz Yasmin
Jestem bardzo silna, mija lewa ręka zabija a drugiej sama się boję. Rozumiesz?

Yasmin

- Chyba nie.
- Nic nowego - Syknoł pod nosem Hideki. Inu natychmiast rzucił się na niego - Zabierz go !

Aja

-Yasmin posłuchaj
"Jestem bardzo silna, mioa lewa ręka zabija a drugiej sama się boję." Czyli:
Jestem silną szamanką, Tomi zabija a Angel sama się boję. Rozumiesz?

Yasmin

- Teraz tak - Usmeichneła się dziewczyna do Aji jednocześnie zabierając Inu z twarzy Hidekiego.

Aja

-to dobrze że rozumiesz- Aja uśmiechnęła się do Yasmin.
Nagle złapała się kurczowo za głowę -ała.-
Aja zemdlała.

Yasmin

- Huh ? - Yasmin klękneła nad nią i pytająco spojrzała na Angel.

Aja

-Często tak ma.- powiedziała Angel.
-Ma słabe nerwy- rzekł Tomi siadając na brzuchu Aji.